piątek, 21 sierpnia 2015

Krwiopijca staje się Przywódcą Magów !

http://oi62.tinypic.com/zu42ty.jpg
,,Problem nie jest problemem. Problemem jest twoje podejście do problemu."
Godność: Eric Night
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 287 lat
Rasa: Wampir
Ścieżka: Przywódca Magów
Głos: Avicii
Aparycja: Wiadomo skoro wampir, to czerwone oczy (bardziej podchodzące pod bordo) i blada cera. Na głowie artystyczny nieład blond włosów. Często głupkowaty uśmieszek na twarzy. Kolczyk w lewym uchu i w dolnej wardze. Na plecach, bardziej po prawej stronie ma wytatuowaną dużą różę. Czasami lubi pomalować sobie paznokcie na mroczny kolor. Często ludzie przyczepiają mu łatkę ''cieniasa'' widząc jego smukłą sylwetkę. Pozory czasami mylą. 
Eric lubi ubierać się w koszule (dla frajdy xD). Spodnie kupuje z wyższej półki, ale nie od garnituru.
Charakter: Chłopak jest bardzo sympatyczny, czasami aż przesadza. Jak się uprze to nie można mu odmówić. Zazdrosny jeśli chodzi o osobę, którą darzy czymś więcej niż tylko przyjaźń. Jeżeli chodzi o jego orientację, chłopak jest biseksualny. Zazwyczaj ''pełni funkcję'' seme. Nie lubi jak ktoś sprzeciwia się jego woli. ''Ja jestem Bogiem''. Staje się wtedy agresywny. 
Historia: Leżałem bezradny przykuty do łóżka. To już 2 tydzień horroru... Horroru jaki mnie spotkał. Wyszedłem tylko na zakupy... Dlaczego to się tak musiało niebanalnie skończyć. Zawsze narzekałem, że nic się nie dzieje, że moje życie jest do dupy a tu nagle taki przełom. Już mijają 2 tygodnie jak bez mojej zgody pełnię funkcję męskiej prostytutki. Ha, to mało! Osobistej męskiej prostytutki. I pomyśleć, że akurat trafiłem na szefa największego domu publicznego w całej dzielnicy. 
Własnie teraz miałem odbyć moją karę za próbę ucieczki. Ale to, że byłem przywiązany to tylko, żebym nie próbował znowu uciec. Moje myśli przerwały otwierające się drzwi. O nie, zaczyna się. Mężczyzna odwiązał mnie i posadził na biurko. Zacząłem znowu rozmyślać. Pragnąłem zapomnieć o tym na co go stać. Nagle poczułem pieczenie policzka. Zorientował się, że odpłynąłem.
-Otwórz usta - rozkazał swoim nieczułym głosem.
-Coś jeszcze? - Nie ma to jak pogarszanie swojej sytuacji. Nie chciałem spojrzeć na jego twarz. Wyglądał pewnie jak demon. Już bez sprzeciwów otworzyłem usta. Wsadził mi jakąś tabletkę. Domyśliłem się, że muszę ją połknąć. Pocałował mnie. To było trochę dziwne... Ale przyjemne. Wróćmy. Złapał mnie za włosy i uderzył o ścianę. Upadłem. Podniósł mnie i wyszeptał:
-Podoba się? Musi. Ból to teraz twój jedyny przyjaciel. - Nie wiedziałem co powiedzieć. Mężczyzna zdjął skórzany pas. Zaczął mnie bić. Dostałem w brzuch, twarz, parę razy po plecach i nogach. Zwijałem się z bólu, krzycząc przy tym okropnie. Gdy pas już się znudził zaczął mnie kopać. Straciłem przytomność
Po przebudzeniu następnego dnia znalazłem się w innym mieście i w winnej skórze. Już nie byłem człowiekiem, a wampirem. 
Zdolności: czytanie w myślach, ale bardzo żadko tego używa, bo uznał, że to naruszanie czyjejś prywatności i sprawianie komuś ból myślami, umiejętność przemiany w nietoperza, zawrotna prędkość. Włada nad żywiołem krwi. Potrafi zatrzymać komuś krew w rzyłach, co powoduje chol**ny ból. Kiedy zatrzyma komuś krew może podnieść go i odrzucić. Bardzo żadko teko używa, bo wie, że jest to potwornie brutalne. Jeśli coś narysuje staje się to rzeczywiste, dlatego musi bardzo uważać.
Zainteresowania: Jego hobby to rysowanie. Uwielbia to ! Zawsze kiedy coś narysuje, to coś ,, wychodzi " z obrazka ! To jego ulubiona moc. Bardzo lubi również spacerować. Uwielbia chodzić po lasach i obserwować zwierzaki, ale jest to przyjemne, tylko kiedy nie jest spragniony. Chyba wiecie co dzieje się z takim zwierzakiem kiedy jest głodny, prawda ?
Rodzina: Żyje na Malediwach.
Zauroczenie: jak na rezie brak...
Właściciel: KamilaQ
Inne zdjęcia: X Nietoperzeł: X
Eriany: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz