czwartek, 27 sierpnia 2015

Od Jamesa do Sashy

- Podobno ta sprawa z wizjami jest już załatwiona - powiedziałem i zamknąłem drzwi na klucz. Odwróciłem się do Sashy i podszedłem do niej.
Przywarliśmy do siebie całując się namiętnie. Wziąłem ukochaną na ręce i przeniosłem na łóżko.
Dalej namiętnie się całowaliśmy, tyle że tym razem to ona była na górze.
- Kocham cię - wymruczałem jej do ucha i zacząłem całować ją po szyi
Całowaliśmy się tak chyba z pół godziny.

< Sasha ? O ja pier**le *.* CO JA ROBIE ZE SWOIM ŻYCIEM ?! xD >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz