sobota, 26 września 2015

Od Elizabeth do Drako

Obudzułam się o dwunastej. Drako patrzył się na mnie, a potem namiętnie go pocałowałam.
Drako wsparł się na łokciach i naglę stał tuż nade mną.
- Kocham cię - rzekł i zaczął całować moją szyję schodząc w dół. Coś mu jednak przeszkodziło... Moja bluzka...
- Jest naprawde śliczna, ale bez niej będziesz jeszcze ładaniejsza - nie czekając na odpowiedź zdjął ją ze mnie
Zarumieniłam się i podgryzłam dolną wargę.
Drako zaczął wodzić opuszkami palców po moim ciele, a ja drżałam za każdym razem kiedy jego zimna skóra stykała się z moim rozpalonym ciałem. W końcu dotarł do zapięcia od stanika. Odpiął go i rzucił w kąt pokoju.
Robił kulka w okół moich sutków, a potem zacząłem gryźć. Jęczałam podniecona.
Moje ręce dopadły jego rozpotek. Po kilku minutach siłowania się z nim wyfrałam. Chłopak zrzuił z siebie spodnie i stał teraz przede mną w bokserkach i... Koszulce. Podniosłam się i szybkim ruchem ją z niego zdjęłam. Wyszczeżyłam się w zwycięskim uśmiechu. Chłopak zszedł z pocałunkami na moje bodbrzusze. Myślałam, że zaraz eksploduję.
- Jesteś dziewicą ? - spytał rozpinając zapięcie od moim spodenek
Pokiwałam głową.
Uśmiechnąłem się zawadiacko zsunął ze mnie dolną część ubrania. Leżałam teraz zupełnie naga, a co dziwne, w ogóle mnie to nie krępowało. Zciągnęłam z niego bokserki i położyłam się na łóżku. Drako zniknął pomiędzy moimi nogami i zaczął robić kółka na mojej łechtaczce.
Wydawałam z siebie ciche jęki, kiedy naglę Drakon podniósł się i delikatnie we mnie wszedł. Zaczął poruszać biodrami i dzięki temu przebił błonę dziewiczą. Krzyknęłam z rozkoszy, ale Drako przerwał mi to namiętnym pocałunkiem. Czułam, że dochodzę, ale próbowałam to powstrzymać.
- Dojdź dla mnie, mała - tyle mi wystarczyło. Doszliśmy w tym samym momencie, a potem położyliśmy się obok siebie zmęczeni.

< Drako ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz