niedziela, 13 września 2015

Upadły dołącza w nasze szeregi ! :3


,, Masz wrogów? To dobrze. To znaczy, że broniłeś czegoś w ciągu swojego życia.''
,, Nigdy nie oceniaj człowieka, bo nie wiesz przez jakie góry i doliny musiał przejść,. aby stać się tym kim jest... ''
Godność: Nathaniel Evans, w skrócie Nathan
Płeć: Facet. Nie widać ?
Wiek: 23 lata
Rasa: Upadły Anioł
Ścieżka: Zabójcy/Wielki asasyn
Aparycja: Chłopak ma kruczo czarne włosy
Charakter: Z początku był to zwykły dzieciak. Lubił zabawę, był wiecznie uśmiechnięty i pełen energii. Szybko nawiązywał nowe znajomości, wobec przyjaciół był lojalny i zrobiłby dla nich wszystko. Nic to jednak nie znaczy w ustach dziecka. Ludzie się zmieniają. A ludziom, którym przydarza się wiele złego stają się tego odzwierciedleniem. Wspomnienia skumulowane w części gniewu mobilizują go do działania. Na pierwszy rzut oka nie różni się od innych. Wtapia się w tłum i nikt nie jest w stanie odkryć kim jest naprawdę. Cecha, którą przyswoił nie ma określonej nazwy. Na pewno związana byłaby z kameleonem. Dookoła nas otaczają nas nieznajomi. Każdy z nich jest inny i nie chodzi tu o wygląd. Każdy ma cechę, która go definiuje. Luke nie jest w żaden sposób zdefiniowany. Potrafi być każdym z tych ludzi. Jednak tym samym blokuje własne emocje. Jest niczym skała. W środku kryje się jednak uśmiechnięty dzieciak sprzed lat. Ten sam, który wspiera innych i oferuje pomocną dłoń. Ten sam, który nie boi się uczuć, łez czy wspomnień. Ten sam, który był wzorem dla swojego rodzeństwa. Wszyscy mogli na niego liczyć lecz nikt nie dawał mu tego w zamian. Z czasem odsuwał się od ludzi kierując się własną obietnicą, która stała się dla niego hasłem przewodnim. Opanowała go bez reszty. Jednak w swych działaniach nie kieruje się zemstą czy rozsądkiem. Wbrew wszystkiemu kieruje się sercem, które bije wyłącznie dla tych, których kocha. Dla jego rodziny, która nie zawsze była idealna. Dla osób, które nie potrafiły dostrzec że coś z nim nie tak, że potrzebuje pomocy. Udawał silnego choć był słaby. Udawał szczęśliwego by nie robić przykrości innym. Teraz robi to bez przerwy. Stracił swoją odmienność. Stał się szarym człowiekiem, no... prawie człowiekiem...
Historia: Wszystko zaczęło się 10 dnia lutego. Wtedy na świat przyszedł mały Nathaniel. Ojciec cieszył się niezmiernie. Lecz nie wiadomo czy z płci dziecka czy raczej z tego że żyje. Starali się o dziecko od dłuższego czasu jednak za każdym razem występowało jakiegoś rodzaju powikłanie. Gdy wrócili do domu czekała tam na nich siostra Johna. Siedziała na kanapie i świdrowała Nathana na wylot. Próbowała wyczuć czy nie posiada on talentu. Wiadomo było że wszyscy z rodu ojca posiadali niezwykłą zdolność. Niestety Nathan był zwykłym dzieckiem ( jeśli można tak nazwać upadłego anioła ). Ciotka spojrzała na niego z pogardą i wyszła trzaskając drzwiami frontowymi. Dwa lata później matka znowu była w ciąży i tym razem urodziła bliźniaki. Choć każde niemowlę wygląda identycznie to Laeti i James nie byli do siebie podobni w żadnym stopniu. W domu znowu zastali ciotkę, która równie szybko znikła co się pojawiła. Z każdym rokiem rodzina się powiększała. Były jednak lata tzw "odpoczynku". Malia czuła się coraz gorzej. Ukrywała to przed ojcem lecz nie da się ukryć czegoś przed dziećmi. Nathaniel dostrzegł że z jego mamą jest coś nie tak. Ta zbywała go machnięciem ręki a posłuszny chłopiec wracał do zabawy z rodzeństwem. Jednak jednej nocy wydarzyło się coś co wstrząsnęło nimi wszystkimi. Leżeli w łóżkach gdy nagle usłyszeli krzyk. Mała Laeti zaczęła płakać lecz James przytulił ją mocno. Schowali się w drewnianej szafie. Pierwszy wystrzał. Nawet najstarszy z nich, Nathan był przerażony. Nigdy nie widział pistoletu lecz był pewny że to on wydał taki dźwięk. Nagle wszystko ucichło. Do pokoju wpadła ich mama wraz z tatą. Oboje byli cali we krwi. Podnieśli całą trójkę i wybiegli z domu, który momentalnie zajął się ogniem. Dzieci widziały jak ich dom płonie. Z ust mamy wydobywało się coraz więcej krwi jednak nie przestawała biec. Wtulony w nią Nathaniel próbował powstrzymywać napływające mu do oczu łzy. Dotarli do mieszkania ich ciotki. Otworzył im Fernando i wpuścił do środka. Każdy z nich obmył się z kleistej czerwonej substancji w łazience. Po tym wysłali dzieci na górę do łóżek. Chłopcy poszli spać do Hugona i Grega, a mała Laeti do Harriet, która szczerze jej nienawidziła. Dziewczyna skuliła się w kącie gdzie znalazła dziurę i zawołała brata jak najciszej. Ten przełożył dłoń przez i trzymał ją za małą rączkę. Nathan nie został jednak w pokoju. Usiadł na schodach i podsłuchiwał rozmowy dorosłych. Okazało się że zaatakowała ich grupka wampirów. Chłopiec nie miał pojęcia o kogo chodzi. Obiecał sobie że ich kiedyś dorwie bez względu na cenę. 
Rok później mieli już nowe mieszkanie oraz kolejnego brata Blaine'a. Choroba matki jednak nie minęła. Mimo to z uśmiechem zajmowała się kolejnym dzieckiem i trójką pozostałych. Wszyscy zdawali się zapominać o tamtym incydencie ale nie Nathaniel. Każdej nocy sprawdzał czy wszyscy są bezpieczni. Najpierw wchodził do pokoju gdzie spali jego rodzice wraz z małym braciszkiem po czym wracał do sypialni, w której znajdowali się Laeti i James. Dopiero gdy był pewny że nikomu nic nie grozi kładł się na swoim posłaniu. Nie zasypiał jednak od razu. Zawsze liczył do dwunastu i dopiero wtedy pozwalał sobie zamknąć oczy i pogrążyć się w błogim śnie. Kolejny rok przyniósł ze sobą nowe rodzeństwo - Arię. Laeti była z początku zazdrosna o siostrę lecz to szybko minęło. Ciotka nie przyszła od momentu bliźniaków. Odseparowała się od swojego brata i nie nawiązywała żadnego kontaktu. Obawiała się że wampiry, które próbowały zabić ich przyjdą też po nią i jej rodzinę. 
Pięć lat później Malia wylądowała w szpitalu. Lekarz powiedział że to dzieci utrzymywały ją przy życiu. Tylko John zrozumiał słowa lekarza. Gdy wszyscy siedzieli przy łóżku szpitalnym wytłumaczył im wszystko. 
"To co wam powiem może wydać wam się niemożliwe ale nigdy was bym nie okłamał. Mój ród posiada pewien talent. Potrafimy uleczać choroby, które są nieuleczalne. Każdy przekazuje ten talent swoim potomkom. Gdy przychodziła do nas ciotka chciała ona sprawdzić czy i wy macie owy talent. Myślała że go nie macie. Rzecz w tym że wy go straciliście. Dzieci rozwijają się w brzuchu mamy. Podczas waszego pobytu w brzuchu mamy przekazywaliście jej swoją moc przez specjalny kanalik, który lekarze nazywają pępowiną. Dzięki temu leczyliście mamę od środka. Nie sądziłem że to możliwe. Teraz jednak nie możemy już jej pomóc. Czasami trzeba pogodzić się ze śmiercią i stanąć z nią jak równy z równym. Wasza mama jest tak wypełniona tą magią że nawet gdybym potrafił kontrolować ten talent to nie byłbym w stanie nic zrobić. My jako rasa ludzka rzadko mamy takie talenty. Nie potrafimy ich kontrolować. Moc mojego rodu działa tylko wtedy kiedy osoba z ową mocą jest chora. Nie potrafimy leczyć innych. Wy jednak możecie zachorować gdyż cała wasza moc została przekazana. Ostatnią rzeczą którą chcę wam przekazać jest to że mama zdecydowała się by odłączono ją od aparatury. Oznacza to że jutro rano będziecie musieli się z nią pożegnać". Gdy skończył mówić pojedyncza łza spłynęła mu po policzku. Uścisnął dłoń swojej ukochanej. Następnego dnia wszyscy pożegnali mamę. Nathaniel do dziś pamięta jej ostatni uśmiech.
Ojciec nauczył go walczyć. Od momentu śmierci matki był inny. Nathan powiedział mu ze słyszał co ich zaatakowało. John stwierdził że musi go przygotować. Trenował go. Uczył strzelać z pistoletu, posługiwać się sztyletami i nauczył go prowadzić auto gdy skończył 14 lat. Gdy reszta rodzeństwa podrosła Nathaniel był gotowy ich obronić. Chodził czasami na polowania z ojcem a czasami zostawał i pilnował braci i siostry. James i Laeti również się szkolili choć robili to jedynie dla przyjemności. Nathan dalej kierował się obietnica, którą złożył kilkanaście lat temu. Gdy John wyruszył na kolejne polowanie powiedział że zajmie mu to trochę dłużej. Ojciec jednak nie wracał przez rok i wszyscy zaczęli się martwić. Nathan zaczął poszukiwania, a wszystkie poszlaki skierowały go w to miejsce. Ojca nie odnalazł jednak coś nie pozwalało mu stąd wyjechać. Został w rezerwacie
Pupil: Wender, Demona, Aria, Prita, Hari
Zdolności: 
- aerokineza - kontrola nad wiatrem, umiejętność utworzenia tornado,
- atmokineza - umiejętność kontroli pogody,
- audiokineza - manipulowanie falami dźwięku,
- biokineza - witakineza plus kontrola nad kodem DNA,
- chlorokineza (ksylokineza, aggrokineza) - kontrola nad roślinami,
- chronokineza - kontrola nad przepływem czasu, zatrzymywanie go,
- cytokineza - kontrola nad komórkami, tworzenie organów,
- echokineza (sonokineza) - umiejętność wykonywania echolokacji,
- elektrokineza - kontrola nad elektrycznością,
- geokineza (terrakineza) - kontrola nad ziemią, powodowanie trzęsień ziemi,
- gyrokineza (grawitokineza) - umiejętność kontroli grawitacji,
- hydrokineza (akwakineza) - manipulowanie wodą,
- hypnokineza - umiejętność wprowadzania w trans, hipnoza,
- kriokineza - zdolności termokinetyczne, zamrażanie, przemiana wody w lód, zmniejszanie temperatury otoczenia,
- lygokineza (energiakineza) - kontrola energii ciała,
- magnetokineza (magnekineza, ferro kineza) - kontrola nad magnetyzmem i metalami,
- molekukineza - kontrola nad molekułami,
- fotokineza (lumokineza) - kontrola nad fotonami, tworzenie światła,
- psychokineza (telekineza) - poruszanie przedmiotami siłą woli,
- pirokineza - kontrola nad ogniem,
- termokineza - manipulowanie temperaturą (kriokineza lub pirokineza),
- toksykineza - kontrola nad toksynami: zarodnikami, ściekami, szlamem i osadem
- umbrakineza (nyktokineza) - kontrola nad fotonami, tworzenie cienia lub mroku,
- witakineza - umiejętność panowania nad własnym zdrowiem
- empatia-odczuwanie emocji innych
- jasnowidzenia-widzenie przyszłości
- jasnosłyszenie-słyszenie przyszłości
- tworzenie życiowej energii,
-powoływanie przedmiotów nieożywionych do życia,
- kontrolowanie energii życiowej,
- absorbowanie energii życiowej,
-zmienianie jednej formy życia w inną,
-manipulowanie procesem starzenia się
-,przyspieszanie funkcji życiowych (oddychanie, bicie serca itp.),
-wskrzeszanie istot za pomocą części lub całości swojej siły życiowej,
-rozmawia z duchami
- Tworzenie realistycznych złudzeń.
- Wywoływanie różnych myśli u innych.
- Telepatia.
- Kontrolowanie umysłu innych, zmuszając ich do nienormalnych zachowań.
- Telekineza.
- Maskowanie się przed innymi istotami żywymi 
- Czytanie z aur,czyli pozwala na odczytywanie stanu emocjonalnego i intencji innych istot
- Okna duszy, czyli pozwala dostrzec różne rzeczy poprzez wpatrywanie się w oczy innej istoty. Mogą to być emocje lub wskazówki czy dana istota jest szczera.
- Potrafi zajrzeć w głąb serca, czyli dzięki tej zdolności potrafi określić czy dana osoba jest dobra czy zła lub kim tak na prawdę jest.
- Związane z rzadkim żywiołem Kreacją
- Odporność na każdą magię
Zainteresowania: Nathan nie ma szczegółowych zainteresowań...
Rodzina: v v v
Rodzina: 
Marie† + Luis† -dziadkowie ze strony matki
Firley + Edgar† -dziadkowie ze strony ojca
Malia†(45lat)-matka
John(51lat)-ojciec
Saviera - ciotka,siostra ojca
Fernando - wujek
Rodzeństwo: 
młodsi bracia : 
James (19lat)*
Blaine (17lat) 
młodsze siostry:
Laeti(19 lat)*
Aria(16lat)
*Laeti i James są bliźniakami dwujajowymi. 
Dzieci :
Syn - Ithilien
Pokój: (kilk)
Zauroczenie: Jak na razie brak... ♣♥
Właściciel: KamilaQ
Inne zdjęcia: -
Eriany: 100

Jego zwierzaki : 

 l
Imię: Wender
Wiek: 1,5 roku
Płeć: Pies
Charakter: Wender to przyjacielski i szalony psiak. Uwielbia się bawić i szaleć na dworze razem z Nathanem i jego rodzeństwem. Jednak kiedy jest w większym towarzystwie czuje się osamotniony i przygnębiony. Zazwyczaj kładzie się wtedy na łózko Nathaniela i leży tam sam, przygnębiony, ale jego zachowanie zmienia się diametralnie kiedy podejdzie do niego jego właściciel i zacznie się nim zajmować.
Rasa: Owczarek niemiecki
Właściciel: Nathaniel Evans


Imię: Demona
Charakter: Demona dzika i nieposkromiona klacz. Jest potwornie krnąbrna i chamska. Nienawidzi kiedy podchodzi do niej ktoś inny niż Nathan. Jeśli spróbujesz zbliżyć się do niej bez jej właściciela możesz być nawet pewien, że cię kopnie, albo ugryzie. Jest ona również wrażliwa i mimo jej twardego charakteru bardzo boli ją zawód Nathaniela, a zwłaszcza kiedy zawiódł się na niej.
Płeć: Klacz
Wiek: 2 lata
Rasa: Koń czystej krwi arabskiej
Właściciel: Nathaniel Evans

Imię: Aria
Wiek: 1,5 roku
Płeć: Samica
Charakter: Aria to czuła i sympatyczna kocica. Uwielbia być centrum centrum uwagi, dlatego często włóczę się po rezerwacie szukając kogoś kto poświęciłby jej trochę uwagi. Zazwyczaj możesz spotkać ją na stołówce, lub w pokoju Nathana.
Rasa: Maine coon
Właściciel: Nathaniel Evans

Imię: Prita
Wiek: 2 lata
Płeć: Samica
Charakter: Prita to szalona puma. Wszędzie jej pełno.. Kocha ukrywać się w krzakach i obserwować członków rezerwatu. Jest czymś w rodzaju ochroniarza dla wszystkich uczniów. Możesz spotkać ją praktycznie wszędzie, a zazwyczaj w lesie na jej ulubionym drzewie w sercu lasu.
Rasa: Puma
Właściciel: Nathaniel Evans

Imię: Hari
Wiek: 2 lata
Płeć: Samiec
Charakter: Hari jest bardzo ciekawskim jaguarem. Jest pe energii i wigoru. Nieufna w stosunku do obcych, ale ufa swoim. Potrafi zaatakować bez powodu kogoś, ale rzadko to się zdarza. Raczej unika obcych... 
Rasa: Jaguar
Właściciel: Nathaniel Evans
Inne zdjęcia: X

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz