sobota, 12 września 2015

Od Emily do Iorweth

Obruciłam się przestraszona.
- Nie... - odparłam bez przekonania
- Hmmm.... ?
Westchnęłam załamując ręce.
- Tak ! Nie mam zielonego pojęcie gdze jestem ! - zakryłam twarz rękami
- Chodź. Odprowadzę cię - rzekł i ruszył w przeciwną stronę. Patrzyłam się na odchodzi - Idziesz ? - spytał i poczekał chwilkę aż doszłam
Kiedy Iorweth i ja dotarliśmy do rezerwatu już świtało.
- Dziękuje. Nie wiem co bym bez ciebie zrobiła - powiedziałam
Przytuliłam go w podziękowaniu i wróciłam do pokoju.

< Iorweth ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz