- I jak ? - spytałem kiedy się ze mną zrównała
- Super ! - krzyknęła i posłała mi radosny uśmiech
- Ciesze się, że ci się podoba - odwzajemniłem go - Zlatujemy na dół ? - zaproponowałem
- Ok - rzuciła i zwróciła się głwoą w dół
W tym czasie ja złożyłem skłydła o rozłożyłem je dopiero przy samej ziemi
Chwilę czekałem na Crystal. Widziałem w jej oczach zdziwienie.
- Myślałam, że jesteś z tylu - powiedziała
- Mam swoje sposoby - rzuciłem jej złośliwy uśmieszek i zacząłem iść w stronę rezerwatu
< Crystal ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz